Długość ryby a jej wiek. Jak szybko rosną ryby

Długość ryby a jej wiek

Czy zastanawialiście się kiedyś w jakim wieku jest ryba, którą przed momentem złowiliście?

Może i faktycznie nie jest to najistotniejszy szczegół w procesie łowienia ryb. W zasadzie może uchodzić za całkowicie nieważny, ale przecież miara sukcesu wędkarskiego jest najmocniej uzależniona od tego właśnie czynnika – ile lat żyła nasza zdobycz zanim dała nam się oszukać.

Jak szybko rosną ryby?

Tempo wzrostu poszczególnych gatunków ryb w dużej mierze uzależnione jest od warunków środowiskowych w jakich żyją. Innym ekosystemem wodnym będzie wielkie i zróżnicowane jezioro, innym mała górska rzeczka, a jeszcze innym błotniste, jałowe bajoro. W jednym akwenie ryby mogą liczyć na bogate zasoby pokarmu, a w drugim czy trzecim, nawet na oko podobnym, baza pokarmowa może pozostawiać wiele do życzenia. Skądinąd kojarzymy, że woda musi być także odpowiednio natleniona i czysta (czyli pozbawiona szkodliwych zanieczyszczeń chemicznych), a przecież czynników warunkujących tempo rośnięcia ryb jest znacznie więcej (np. temperatura wody).

Hodowca albo ichtiolog miałby tutaj zapewne dużo więcej do powiedzenia. Nie w tym jednak rzecz. Jako wędkarz chcę tylko po krótce rzucić odrobinę światła na ów nie do końca chyba rozpowszechniony temat.

W ramach prologu weźmy za przykład naszego najpospolitszego drapieżnika, czyli OKONIA.

Podczas badań przeprowadzonych na jeziorze Suchar Wielki stwierdzono powolny wzrost ryb tego gatunku. W siódmym roku życia odłowione okonie doszły średnio do 17cm długości. Największe osobniki z tego samego rocznika osiągnęły długość 19,5cm. Jak widać – nawet rówieśnik rówieśnikowi, żyjący w tym samym akwenie, może nie być równy. Mimo rozwoju w tym samym otoczeniu.

Lepsze warunki rozwojowe trafiły się okoniom zamieszkującym jezioro Skomielno. Badacze ustalili, że 7-letni pasiasty drapieżnik z tego jeziora dorasta średnio do 25,5cm (czyli aż 6-8,5cm więcej niż w przykładzie pierwszym). W ósmym roku życia osiąga długość ok. 27,5cm. Przyrost roczny od trzeciego roku życia kształtował się na poziomie 3,1-3,4cm, by w ósmym roku wyraźnie wyhamować (2,1cm). Warto jednak nadmienić, iż w omawianym akwenie warunki rozwojowe dla ryb należy uznać za bardzo korzystne. Uśredniona masa ciała 7-latka ze Skomielna dochodziła do prawie 500g, podczas gdy np. równolatek z Soliny ważył niepełne 200g, a z Kozłowej Góry niecałe 300g. Te kilka liczb zaczerpniętych z materiałów źródłowych elegancko ukazuje nam, jak różnorodnie potrafi kształtować się rozwój ryb w zależności od warunków środowiskowych, w których te ryby żyją.

Przejdę do sedna tematu. W tym przypadku będzie nim podanie statystyk dla kilku gatunków zamieszkujących nasze wody. Proszę mieć na uwadze, że mówimy tutaj o danych uśrednionych, a zatem w różnych wodnych ekosystemach mogą one trzymać poziom lub odbiegać nieco w górę lub w dół. Przykładowo w akwenach przymorskich ryby rosną szybciej – okonie, sandacze czy nawet białoryb (np. leszcze) potrafią w krótkim czasie osiągnąć nieproporcjonalne do ich wieku rozmiary, określane mianem okazu. Dla odmiany gdzieś na Śląsku czy Mazowszu, w tym czy tamtym zbiorniku, leszcz skarłowacieje i nigdy nie dorośnie do takiego miana. Rozumiemy o co chodzi.

(ciąg dalszy pod zdjęciem…)

Dla ścisłości wyjaśnię jeszcze, iż nie zbierałem materiałów za wszelką cenę, niczym do pracy doktorskiej. Po prostu kopiowałem sobie informacje, jeśli tylko gdzieś na odpowiednie natrafiłem (dane z odłowów, materiały uniwersyteckie itp), na przestrzeni roku czy dwóch. Mimo wszystko poniższe zestawienie uważam za dość ciekawą odrobinkę wiedzy. Temat można śmiało dalej drążyć i poszerzać.

Oto dane przedstawiające długość ryby w zależności od jej wieku (14 gatunków):

OKOŃ
Max. wiek: 5-10 lat (średnio) 15-20 lat (maksymalnie)
1 rok – ok. 6-8cm
2 lata – ok. 9-10cm (w akwenach przymorskich 17-20cm)
3 lata – ok. 11-15cm
4 lata – ok. 15-18cm
5 lat – ok. 18-22cm
6 lat – ok. 20-25cm
7 lat – ok. 23-28cm / 15-20cm w złych warunkach
8 lat – ok. 25-31cm (zdarzają się osobniki ok. 40cm)
9 lat – ok. 28-33cm
10 lat – ok. 30-35cm
15 lat – ok. 40cm

KLEŃ
Max. wiek: 15-18 lat
1 rok – ok. 6cm
2 lata – ok. 10cm
3 lata – ok. 15cm
4 lata – ok. 17cm
6 lat – ok. 25cm
10 lat – ok. 30-39cm
15 lat – ok. 50cm

JAŹ
Max. wiek: 10-15 lat
1 rok – ok. 7-9cm
3 lata – ok. 15-17cm
5 lat – ok. 30cm

SZCZUPAK
Max wiek: 7-15 lat
1 rok – ok. 10-15cm (w dobrych warunkach nawet do 25cm)
2 lata – ok. 20cm
3 lata – ok. 30cm
4 lata – ok. 40cm
5 lat – ok. 50cm
6 lat – ok. 60cm
7 lat – ok. 65-70cm
8 lat – ok. 70-75cm
9 lat – ok. 75-78cm
10 lat – ok. 80-85cm
11 lat – ok. 90-95cm
12 lat – ok. 100cm

(ciąg dalszy pod zdjęciem…)

PSTRĄG POTOKOWY
Max wiek: 10-12 lat (średnio) gdzieniegdzie może dożyć (podobno) nawet 50 lat (max)
1 rok – ok. 4-15cm
2 lata – ok. 10-25cm
3 lata – ok. 15-30cm
4-5 lat – ok. 30-35cm
6 lat – ok. 40cm (ale może mieć nawet ok. 60cm)

Dla porównania: hodowlany pstrąg tęczowy już w pierwszym roku życia osiąga rozmiary 15-30cm.

LIPIEŃ
Max wiek: ok. 3-4 lata (średnio) ok. 12-15 lat (max)
1 rok – ok. 8-14cm
2 lata – ok. 14-25cm
3 lata – ok. 20-29cm
4 lat – ok. 25-33cm
5-7 lat – ok. 40-45cm

BRZANA
Max. wiek: 9-13 lat
1 rok – ok. 7-12cm
10 lat – ok. 40cm
13 lat – ok. 50-60cm

SANDACZ
Max. wiek – ok. 15 lat
4 lata – ok. 50-60cm
8 lat – ok. 70cm

BOLEŃ

Max. wiek:  do ok. 12 lat
4 lata – ok. 30cm
6 lat – ok. 43cm
7-8 lat – ok. 45-50cm
10-11 lat – ok. 60-70cm

KARP
Max. wiek: 40-50 lat
3 lata – ok. 35cm
4 lata – ok. 40cm
5 lat – ok. 50cm
10 lat – ok. 70cm
15 lat – ok. 80cm
22 lata – ok. 90cm
30 lat – ok. 100cm
47 lat – ok 120cm

KARAŚ
Max. wiek – 9-10 lat
1 rok – ok. 5cm
2 lata – ok. 5-9cm
3 lata – 9-15cm
4 lata – ok. 10-18cm / ok. 15-30cm (stawy)
7-8 lat – ok. 20-22cm
Skarłowaciałe ok. 9-13cm w wieku 6-10 lat

LESZCZ
Max. wiek: ok. 10-14 lat, najstarsze osobniki do ok. 20 lat
1 rok – ok. 7,5-12,5cm
7-8 lat – ok. 30cm
10 lat – ok. 30-46cm
11 lat – ok. 32-48cm (ale ok. 50cm leszcz może mieć nawet 15 lat)
18-20 lat – ok. 60-70cm

LIN
Max. wiek: 6-15 lat
1 rok – ok. 3-6cm
2 lata – ok. 11cm
3 lata – ok. 16cm
4 lata – ok. 22cm
5 lat – ok. 28cm
6 lat – ok. 31cm
7 lat – ok. 34cm
8 lat – ok. 37cm
9 lat – ok. 39cm
10 lat – ok. 41cm
11 lat – ok. 43cm
12 lat – ok. 45cm
13 lat – ok. 47cm
14 lat – ok. 48cm
15 lat – ok. 50cm

PŁOĆ
Max. wiek: 15-18 lat
1 rok – ok. 5cm
2 lata – ok. 8cm
3 lata – ok. 10cm
4 lata – ok. 13cm
10 lat – ok. 22cm
12 lat – ok. 24cm

A tak już na marginesie…

Łowimy i zjadamy albo – zależnie od podejścia do kwestii no kill – łowimy i wypuszczamy. W opcji pierwszej ryba zostając zjedzona przestaje istnieć, w opcji drugiej szczęśliwie trafia na oswobodzenie, kontynuując żywota w swoim środowisku. Choć ja nie o tym…

Mnie osobiście najmocniej porusza taka oto kwestia:

Ile trwa hol „wciętej” ryby za pomocą wędki? Przeważnie od kilku sekund do kilkunastu minut, zależnie od siły z jaką ryba stawia nam opór oraz jej wytrzymałości na „przyciąganie brzegowe”. Sekundy lub minuty naszej wędkarskiej rozrywki, będące dla tej drugiej strony być może epilogiem życia. Gdy nasza zdobycz trafia do podbieraka, na brzeg, zaczyna się dla niej jakby odpowiednik ludzkiego pobytu w szpitalu lub… agonii i pogrzebu. Wiem, brzydko brzmi, nie chcemy tak sobie tego wyobrażać.

I w tym momencie, tak po prawdzie, aż prosi się o chwileczkę refleksji. Ta minuta naszych wędkarskich emocji, radości i podniecenia, niejako jest finałem kilku czy nawet kilkunastu lat rybiej walki o przetrwanie.

Koszmarne, wręcz wojenne dzieciństwo, gdzie za każdą kępą podwodnej zieleniny może czaić się wróg łasy posmakować narybku. Potem szczeniackie lata nauki przetrwania, trudna do opisania ilość panicznych ucieczek przed zębami drapieżników, siatkami rybaków, pułapkami zastawianymi przez kłusowników i wędkarzy.

Niskie zimowe temperatury, zbyt wysokie letnie, niedobory tlenu, jakieś pioruny walące w wodę itp. itd. Następnie – żeby życie miało smaczek – cała wielka sztuka pozyskiwania pokarmu, odróżniania czegoś jadalnego od trującego, prawdziwego od tego uzbrojonego w hak lub kotwicę. Być może – kiedyś w międzyczasie – także siłowe wyjęcie z wody i szczęśliwy powrót do domu.

Krótko ujmując: żywot ryby nie należy do łatwych.

Kiedy sobie to wszystko człowiek uświadomi, to – przyznajcie – nie sposób tych stworzeń nie podziwiać!

Ile sprytu, intuicji i woli przetrwania musi mieć w sobie ryba, aby w takim podwodnym piekle dożyć sędziwego wieku.

I rozmiaru określanego przez wędkarzy jako OKAZ.

Warto mieć owe fakty na uwadze.

 

 

autor: Rafał Ubik

 

 

14 komentarzy

  1. Moje zdanie jest takie wszystko zależy od obfitości wody. Jeżeli jest dużo pokarmu ryba szybciej rośnie. Co do słów odnośnie marginesu zdanie mam też jedno wprowadzić górny wymiar i po części sprawa załatwiona oraz jeżeli ktoś nie chce kaleczyć ryb twierdząc że coś tam coś tam {nie będę podawał przykładów} to niech odstawi wędki w kąt bo każdy hol ryby to stres i nadmierny wysiłek nieważne czy jest to z hakiem zadziorowym czy też nie. Pozdrawiam godny polecenia artykuł. 🎣👌

    • Nawet ichtiolodzy mają problem tak naprawdę stwierdzić ile rybki żyją czy rosną, po po łuskach, i kowadełko. I jak to mówią zależy od wody. Miękkość, temperatura zasobność w pokarm i czystosc. Tak samo z przyrostem. Ja swego czasu miałem w akwarium szczupaczki i okonie
      To przy obfitym karmieniu okoni w ciągu 4-5 miesięcy z 8-10 cm urosły do 15-16 cm.
      Ale ja wodę zmiękczaczem zgodnie z wiedzą hodowców ryb.

      Jak ktos hodował mieczyki i gupiki. To moje mieczyki miały 13-15 cm a guziczki nawet 8 cm. 🤓

      Wracając do okonia grzies czytałem artykoa o zaporówce. Okonie tam w 8 lat osiagały 40 cm. Takie warunki miały w pierwszych latach istnienia tego akwenu.

      Ps. Ciekawi mnie fakt zż teraz tej ryby jest jak na lekarstwo, a śmiało stwierdzenie ze u mnie w niektórych akwenach już go prawie nie ma. A przecież niedawno uważali go za chwastw.
      Jeszcze z 5 lat temu stadka małych odprowadzały nr przynęty. A teraz w 7 godzin mam problem jednego zlowic. Co mówię 7 godzin. Ostatnio to jeden na 4 wypady.

  2. Artykuł bardzo ciekawy i jak najbardziej na czasie. W obecnych czasach i przy tak dużej presji wędkarskiej jaka obocnie jest żaden zbiornik nie bedzie się w stanie odbudować bez konkretnej ochrony okazów danych gatunków. Ludzie ciągle chcą łowić same okazy nie zależnie od gatunku, ale mało kto myśli nad tym ile dana ryba potrzebuje czasu żeby osiągnąć interesujące nas rozmiary. Do tego dochodzi myślenie starszych ludzi że kiedyś wszędzie ryby było pełno, każdy brał ile chciał i zawsze ryby były, a teraz niema bo nie zarybiają😪, ale jak zarybia to siedzą w jednym miejscu aż wszystko czym zarybili odłowią żeby na wiosnę znowu marudzić że nie ma ryb. Przy każdym zbiorniku powiną być taka tablica z takim informacjami jak w artykule żeby ludziom zobrazować, ile czasu ryba potrzebuje żeby urosnąć. Pozdrawiam

  3. Wpis, który mną wstrząsnął. Dotarło do mnie, jak wiele lata zajmuje rybom osiągnięcie rozmiaru, a jak mało czasu zajmuje leśnym dziadkom mięsiarzom strzelenie takiej ryby w łeb. W Polskich wodach nie może być dobrze z tą mentalnością…

    • Bardzo ciekawe wnioski, choć jak dla mnie najbardziej ma przegrane ukleja. Całe zycie jest ganiana. Mało który osobnik dorasta do większych rozmiarów.

  4. Nie miałam pojęcia, jak długo rośnie ryba, która daje wędkarzowi możliwość stwierdzenia:
    ” Złapałem grubą rybę. To prawdziwy okaz. NowePB !”
    Teraz jeszcze bardziej popieram „No kill”.😃🧑‍🎄🌲

    • Patrząc na to jak „szybko ” rosną ryby możemy mieć lepszą wiedzę nt odradzania się wyłowionych zbiorników. Do tego warto by było zatrzymać się na chwilę i pomyśleć czy aby na pewno potrzebuje zabrać kolejną rybę z łowiska.

  5. Jak dla mnie to zależy też od ilości pokarmu w wodzie. Okoń który żywi się narybkiem, pójdzie w tarlisko i ma stały dostęp do pokarmu. Jednak dziwne wydaje mi się to że karpie rosną tak długo, skoro niektórzy na jedną nockę sypią tonę zanęty 😜

  6. Widzę same pozytywne komentarze, ja również się do nich dołączyć muszę, bo artykuł jest bardzo dobry. Pozdro 😁👍

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *